Jesteś tutaj: Start
W ubiegłym tygodniu w naszej szkole obchodziliśmy Międzynarodowy Dzień Osób
Niepełnosprawnych. Nauczyciele zajęć rewalidacyjnych zorganizowali przedsięwzięcia, których
głównym celem było szerzenie idei tolerancji i integracji wśród społeczności szkolnej. Motywem
przewodnim obchodów było hasło: „nie/pełnosprawni razem czy osobno?”.
Całe przedsięwzięcie poprzedzał konkurs „Bliżej siebie”. Celem konkursu było: popularyzowanie
idei integracji, uświadomienie uczniom, że osoby niepełnosprawne żyją w społeczeństwie i chcą
być aktywne oraz zwrócenie uwagi na potrzeby osób z różnymi dysfunkcjami. Wpłynęło wiele
bardzo ciekawych i twórczych prac, które zostały zaprezentowane na korytarzu szkolnym.
Konkurs plastyczny cieszył się dużym powodzeniem! Jury po wielkich trudach wyłoniło
najciekawsze prace:
I miejsce – Antoni Dąbkowski,
II miejsce – Amelia Lis,
III miejsce – Aniela Czyż,
Wyróżnienia – Paulina Kadelska, Marcel Wróblewski.
Nasza szkoła przystąpiła do drugiej części projektu „Przerwany Marsz”. Będą to „Pamiętniki
Pokoleń” – prowadzone przez uczniów wywiady ze swoimi dziadkami lub pradziadkami albo innymi
osobami, które odpowiedzą na pytanie, jak wspominają wrzesień 1939 roku, czasy wojny, a także
jacy byli wtedy młodzi ludzie. Utrwalone w ciekawy sposób rozmowy i wspomnienia staną się
częścią wspólnej publikacji.
Ostatnio w naszej szkole gościliśmy Panią Mariannę Nicewicz (86 lat) i Pana Stanisława Samula
(91 lat). Spotkali się z nimi uczniowie kl. Va, VIIa, VIIb.
Poniżej zamieszczamy krótki wywiad z nimi.
Jest nam ogromnie miło Państwa gościć. Proszę powiedzieć, ile lat miała Pani (Pan), gdy wybuchła wojna?
Pani Marianna: Miałam 6 lat. Za rok miałam iść do szkoły. Niestety, nie poszłam, wojna mi nie pozwoliła. W szkołach stacjonowało wojsko. Na szczęście moje rodzeństwo umiało czytać i pisać. To ono mnie uczyło w domu.
Pan Stanisław: Miałem 10 lat, uczyłem się w Tyczku. 1 września 1939 r. nauka została przerwana, już nigdy nie wróciłem do szkoły. Po wojnie musiałem zająć się gospodarstwem. Skończyłem tylko trzy klasy.
6 grudnia br. był dniem wyjątkowym także dla dzieci z oddziałów przedszkolnych, zjawił się
długo oczekiwany gość. Miał czerwony strój, długą białą brodę oraz czerwony duży worek,
a gdy się zbliżał było słychać dzwoneczek.
Przedszkolaki bardzo się ucieszyły na widok Świętego Mikołaja, powitały go piosenkami
przygotowanymi specjalnie dla niego. Dzieci chętnie rozmawiały z Mikołajem i zadawały pytania.
Święty Mikołaj nie zapomniał również o prezentach dla każdego dziecka. Na twarzach
przedszkolaków można było zaobserwować radość i zadowolenie.
Święty Mikołaju dziękujemy za odwiedziny i prezenty. Do zobaczenia za rok!
/sp; bs/